Śliwka, znany z doskonałego humoru i jeszcze lepszych drożdżówek, gotów był dosłownie przygryźć się w swoje własne projekty ustawy, tak samo jak w te smakowite wypieki. Nasze źródła donoszą, że sekret sukcesu ministra, to zapewne tajna receptura jego drożdżówek - bo czy można być tak pełnym energii bez ukrytego składnika tajemniczego?
Jego uśmiech był na tyle szeroki, że mogliśmy myśleć, że to on jest prawdziwym źródłem globalnego ocieplenia, a nie spalanie paliw kopalnych. To chyba dowód na to, że w Iławie panuje ciepła atmosfera, jak przy herbatce w zimowy wieczór.
Widać, że mieszkańcy Iławy przyjęli ministra Śliwkę, jakby był jednym z nich - choć, jak wszyscy wiemy, pochodzi z bliskich okolic. Czyż to nie dowód na to, że drożdżówki potrafią zbliżyć ludzi bardziej niż jakakolwiek kampania wyborcza?
Tym razem minister Śliwka rozgrzał nie tylko serca mieszkańców Iławy, ale także ich żołądki. Mamy nadzieję, że to dopiero początek i że wkrótce znów zagości w Iławie, przynosząc ze sobą smakowite obietnice i uśmiechy, jak świeżutkie bułeczki prosto z pieca!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?