Spis treści
Prawdziwa żywa szopka niedaleko Czerniejewa!
Pan Krzysztof Nowicki od ponad dwudziestu lat prowadzi z rodziną Mini Zoo w miejscowości Pawłowo pod Czerniejewem. W jego gospodarstwie można spotkać kozy, kucyki, lamy, alpaki, osiołki i inne zwierzęta, które na początku grudnia tworzą największą w Polsce żywą szopkę bożonarodzeniową.
Już przy wjeździe do gospodarstwa widać, że Święty Mikołaj jest obecny w tym miejscu. Cały płot posesji zdobią świąteczne akcenty, choinki, a przy wjeździe stoi najprawdziwszy Fiat 126p. Spod niego wystają… nogi Świętego Mikołaja! Nowiccy zadbali o odpowiedni, świąteczny klimat. Sama szopka znajduje się w pomieszczeniach gospodarczych, gdzie na wejściu witają przybyłych dwie urocze rude alpaki. Jak podaje pan Krzysztof, trzeba uważać, bo czasem, gdy się zdenerwują, potrafią zwiedzających opluć. I to znienacka! Podobnie jak nieco większe od alpak siwe lamy. Tuż obok nich w zagrodzie stoi uroczy osiołek o wdzięcznym imieniu – Filozof. Zwierzę wystawia łeb do głaskania, a ponad wszystko kocha drapanie po szerokim nosie.
W Pawłowie gości wita Osioł Filozof
W żywej szopce nie brakuje kóz różnych ras i owiec. Wzorem szopki betlejemskiej, stoją w sianku, a jedna z nich, a dokładniej cap, zaczepia rogami każdego przechodzącego. - On to jest chuligan, zaczepny – mówi pan Krzysztof Nowicki, który od lat wraz z początkiem grudnia przyodziewa strój Świętego Mikołaja i chętnie pozuje do zdjęć z najmłodszymi. Zwierzęta to nie tylko jego sposób na życie, ale i pasja. Godzinami mógłby opowiadać o rodzajach kurek i innego pięknego drobiu. A ptaków jest zdecydowanie więcej niż w ubiegłym roku. Najbardziej dumny właściciel jest z uroczych zeberek. Są to kolorowe ptaki z pomarańczowymi dziubkami, na co dzień zamieszkujące Australię. Ptaszki wielkości polskiego wróbla charakteryzuje kolorowe umaszczenie i pewność, że tego typu zwierząt nie ma zbyt wiele w Polsce. Oprócz tego zazwyczaj furorę wzbudzają kucyki, w tym poczciwa klacz Wiki, która chętnie daje się zaprzęgnąć do bryczki. Są też króliczki i nieco zapomniane, ale przesympatyczne świnki morskie, które gdy tylko kończy im się sianko, głośno dają znać o swoim istnieniu.
Żywa szopka Pawłowo. Czy w Wigilię zwierzęta przemówią?
- Najwięcej przyjeżdża tutaj rodzin z dziećmi. Dzieciaki często po raz pierwszy widzą zwierzęta takie jak kozy, owce i konie. Zazwyczaj w samym grudniu odwiedza nas nawet 10 tysięcy osób
– mówi pawłowski Święty Mikołaj z dumą. Pan Krzysztof Nowicki nie tylko kocha zwierzęta, ale też kolekcjonuje sprzętu z PRL-u. Dlatego w przypadku odwiedzin rodzin matki z dziećmi najczęściej podziwiają zwierzęta, a tatowie z rozrzewnieniem wspominają dawne czasy, spoglądając na maszyny do czytania czy też niegdysiejsze maszyny rolnicze.
Wszystko wskazuje na to, że szopka w Pawłowie jest największą żywą tego typu atrakcją w całej Polsce. Można ją odwiedzać codziennie, aż do 14 stycznia. Koszt wejścia do tej krainy zwierząt to 10 złotych.
Największa żywa szopka w Polsce już działa! Mikołaj wita zwiedzających w Pawłowie pod Czerniejewem [FOTO, FILM]
[g]xx[/g]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?