Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To będzie rok Mierzei Wiślanej. Nowa droga wodna szansą gospodarczą i turystyczną regionu

Witold Chrzanowski
Witold Chrzanowski
Jako pierwsi planowali go jeszcze Krzyżacy. Myślał o nim także król Stefan Batory. W czasach nam bliższych inwestycję chcieli przeprowadzić Niemcy, a potem - już po 1945 roku - Eugeniusz Kwiatkowski, przedwojenny, "sanacyjny", wicepremier, który przez trzy lata - do 1948 roku był Delegatem Rządu do spraw Wybrzeża. Ostatecznie do przekopu Mierzei Wiślanej doszło w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. Co ciekawe, zrealizowano go w miejscu, w którym chcieli tego dokonać wszyscy wcześniej wymienieni niedoszli inwestorzy - w Nowym Świecie. Nazwa tego miejsca jest bardzo symboliczna...

Nie tylko zresztą ona. Otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej dokonano w tym roku, dokładnie 17 września, w 83 rocznicę sowieckiej agresji na Polskę. Współczesna Rosja Putina jest prawnym (o ile można tu mówić o jakimkolwiek prawie) i mentalnym spadkobiercą stalinowskiego ZSRR. Przekop zaś jest kolejnym działaniem uniezależniającym gospodarczo, i nie tylko, Polskę od wschodniej satrapii. Północno-wschodnia część naszego kraju zyskała wolny dostęp do otwartego morza!

Wagi tej inwestycji nie sposób przecenić. Jak poinformował ostatnio wiceministe Andrzej Śliwka z resortu Aktywów Państwowych, od otwarcia drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną do połowy grudnia tę trasę pokonało 467 jednostek pływających, m. in. ze Szwecji, Francji, Norwegii, Niemiec. To bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę ostateczne ukończenie dopiero pierwszego etapu prac; przypomnijmy, że całość inwestycji zostanie ukończona w 2023 roku. Wtedy też, po pogłębieniu toru wodnego na rzece Elbląg, otworzą się maksymalne możliwości rozwoju portu morskiego w Elblągu. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zadeklarował jego wsparcie kwotą 100 mln zł, ale, jak zauważa wiceminister Andrzej Śliwka, władze samorządowe wciąż zwlekają z podjęciem decyzji, która dałaby impuls do rozwoju miasta i regionu.

Według planów rządowych i opinii specjalistów, Elbląg ma szansę stać się czwarym portem Rzeczypospolitej - po Szczecinie-Świnoujściu, Gdyni i Gdańsku. - Przy wykorzystaniu wszystkich możliwości wiążących się z przekopem Mierzei w elbląskim porcie będzie można przeładowywać nawet 3,5 mln ton towarów - uważa Arkadiusz Zgliński, dyrektor portu, przypominając, że po roku 2023, do elbląskich nabrzeży będą mogły wpływać statki o pełnych parametrach nawigacyjnych - o długości 100 metrów, szerokości do 20 metrów i zanurzeniu 4,5 metra.

Eksperci uważają, że nawet 20 proc. statków handlowych obsługiwanych obecnie przez port w Gdańsku mogłoby korzystać z portu morskiego w Elblągu.

Dyrekcja portu jest już po rozmowach z duńskim portem morskim w Vordingborg. Spora część obsługiwanych tam jednostek mogłaby, po pogłębieniu toru wodnego, przypływać do Elbląga i wypływać z miasta w kierunku Skandynawii. Statkami transportowane byłyby materiały budowlane, nawozy, produkty rolne i drewno oraz pasze i zboże.

Współpraca z Vordingbor otwiera listę potencjalnych i nie tylko potencjalnych kontrahentów elbląskiego portu.

- W 2019 roku w „Programie rozwoju polskich portów morskich do 2030 roku” rząd Zjednoczonej Prawicy wskazywał, że port w Elblągu wyróżnia się na tle swoich odpowiedników, ze względu na potencjał przeładunkowo-składowy. Przekop Mierzei Wiślanej pozwoli uwolnić ten potencjał i sprawi, że Elbląg będzie stanowił okno na porty północnego Bałtyku. Przed producentami z regionu otworzą się nowe rynki zbytu, skróci się także czas przepływu pomiędzy Elblągiem, a Gdańskiem i Gdynią. To wszystko przełoży się na powstawanie nowych miejsc pracy w mieście i regionie oraz zwiększone zainteresowanie inwestorów tym obszarem Polski. Liczę również, że współpracą z portem w Elblągu zainteresują się spółki Skarbu Państwa - rozmawiałem już na ten temat z PKN Orlen, PKP, Grupą Azoty oraz Krajową Grupą Spożywczą - powiedział naszemu reporterowi wiceminister Andrzej Śliwka.

Elbląg nie jest jedynym portem basenu Zalewu Wiślanego. Przekop ma duże znaczenie ekonomiczne dla mniejszych portów tego akwenu.

Otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej umożliwia dostęp do tego rejonu większej liczbie turystów. Dla portów w Krynicy Morskiej, Fromborku czy Tolkmicku oznacza to zaś dodatkowe przychody z tytułu wzrostu przewozów. Ponadto, zwiększony wolumen przeładunku w elbląskim porcie będzie wiązać się z potrzebą znacznych ilości nowych powierzchni magazynowych i składowych w pobliżu Elbląga - wspomniane miasta doskonale nadają się do spełnienia tej roli.

W połowie 2022 roku budowę terminala w pobliżu Tolkmicka zapowiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Inwestycja miałaby być uzupełnieniem przekopu Mierzei Wiślanej.

Potrzebę inwestycji okołoprzekopowych widzą także inni przedstawiciele rządu. Jeszcze w 2021 roku podpisano umowę na modernizację portu we Fromborku.

- Gospodarka morska to nie tylko Gdańsk i inne wielkie aglomeracje leżące nad Bałtykiem, ale także małe porty, które po modernizacji stworzą lepszą szansę na rozwój lokalnym społecznościom. I taki właśnie jest cel inwestycji we Fromborku - podkreślił w trakcie uroczystości wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski. - Pieniądze wydane na rozwój takich ośrodków to dobrze ulokowana gotówka. Każda złotówka wydana na gospodarkę morską zwraca się stukrotnie - dodał wiceminister.

Grzegorz Witkowski zaznaczył, że resort infrastruktury przeprowadza lub przeprowadzać będzie podobne inwestycje m.in. Krynicy Morskiej, Nowej Pasłęce, Sztutowie, Suchaczu i Tolkmicku.

Nie byłyby one możliwe, co podkreślono w trakcie spotkania we Fromborku, bez budowy drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną. To właśnie popularny "przekop" dał impuls do zainicjowania szeregu działań w rejonie Zalewu Wiślanego - i to zarówno na Mierzei jak i na południowym nabrzeżu.

We wspomnianym wyżej Fromborku, mieście Mikołaja Kopernika i średniowiecznego zespołu katedralnego, port rybacki ma znaczenie gospodarcze ale i turystyczne.

- „Nowe otwarcie” wód Zalewu Wiślanego po ukończeniu kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną to ogromna szansa na zwiększenie ruchu turystycznego, białej floty, oraz próby wyjścia ze schematu jednodniowego pobytu turysty na naszych terenach, co w chwili obecnej stało się wręcz normą. Kolejnym krokiem rozwoju będą starania o pozyskanie środków finansowych zewnętrznych z przeznaczeniem na dalszy rozwój strefy „B” obszaru ochrony uzdrowiskowej, kontynuacji modernizacji falochronu tzw. „starego molo”, czy stworzenie mariny dla różnych jednostek pływających, która stała by się częścią składową i naturalnym uzupełnieniem zachodniej części fromborskiego portu – powiedział w 2021 roku Zbigniew Pietkiewicz, burmistrz Fromborka.

ABC drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną

Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 kilometry, w tym samo przejście przez Zalew Wiślany liczy nieco ponad 10 kilometrów, na rzece Elbląg – także ponad 10 km; pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który złożyły się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe.
Kanał oraz cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości. Całość inwestycji będzie gotowa w 2023 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto