W regionie warmińsko-mazurskim do poniedziałku zarejestrowało się 569 komitetów wyborczych. Przed czterema laty było ich około 600.
Rejestracja była przeprowadzana w delegaturach Krajowego Biura Wyborczego w Olsztynie i w Elblągu oraz w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie. W stolicy zostało zarejestrowanych 36 komitetów, które mogą zgłaszać kandydatów w całym kraju.
W Olsztynie zarejestrowane są 272 komitety, lecz jeśli trzy usuną wady we wnioskach łącznie będzie ich 275. W Elblągu zarejestrowało się 296 komitetów.
Dużą aktywność polityczną można zaobserwować w niewielkich gminach. Przykładem jest gmina Stare Juchy, w której na ponad 4 tysiące mieszkańców zostało zarejestrowanych 13 komitetów. Rekordzistą jest gmina Łukta – 15 komitetów wyborczych na 4,5 tysiąca mieszkańców. Dla odmiany w 170-tysięcznym Olsztynie zarejestrowano tylko siedem.
Dlaczego zaledwie siedem? Według doktora Waldemara Tomaszewskiego z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego kandydatom z dużych miast trudniej zabiegać o poparcie. Osoby te muszą spotykać się z innymi ludźmi i przekonywać ich do swojej wizji lokalnej demokracji. W tym celu w większym mieście potrzebny jest lider, który często musi mieć poparcie polityczne jakiejś partii.
O aktywności lokalnej społeczności może też decydować chęć dokonania zmian we własnym otoczeniu, czyli zmiany dotychczasowej władzy. Jeżeli społeczeństwo jest zadowolone z tego co jest robione na rzecz gminy, kontrkandydaci nie są wystawiani.
źródło: http://gazetaolsztynska.pl
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?